Jak podało RMF' FM, od 4 do 6 lipca przedstawiciele Ministerstwa Sprawiedliwości i Prokuratury Krajowej udadzą się do Zjednoczonych Emiratów Arabskich.
Polska delegacja uda się do ZEA, by rozmawiać o ekstradycji
Cel? Dwustronne konsultacje w sprawie współpracy w zakresie m.in. ekstradycji.Ma to związek z tragicznym wypadkiem, do którego doszło we wrześniu ubiegłego roku. W zdarzeniu zginęła trzyosobowa rodzina. Rodzice i 5-letni synek wracali z wakacji.
W sprawie podejrzewany jest Sebastian M., który przebywa na wolności w Zjednoczonych Emiratach Arabskich i czeka na procedurę ekstradycyjną.
- Oczekujemy na informację o skierowaniu wniosku o ekstradycję Sebastiana M. do procedowania przed sądem w ZEA. Strona emiracka nie poinformowała nas o możliwym terminie przeprowadzenia i zakończenia postępowania ekstradycyjnego w tej sprawie"
- poinformowała Gazetę Wyborczą prok. Anna Adamiak, rzeczniczka prokuratora generalnego.
Na A1 spłonęła rodzina. Sebastian M. czeka na ekstradycję
Przypomnijmy, że według wstępnych ustaleń, to kierowca BMW uderzył w samochód marki KIA, którym podróżowała trzyosobowa rodzina. Pojazd, którym jechał Patryk ze swoją żoną Martyną oraz pięcioletnim synem Oliwierem uderzył w bariery energochłonne, po czym stanął w płomieniach. Rodzina nie miała szans na ratunek.Wypadek wstrząsnął opinią publiczną. Niedługo po wypadku, Zbigniew Ziobro, ówczesny minister sprawiedliwości poinformował, że prokuratura w Piotrkowie Trybunalskim dysponuje opinią biegłego, w świetle której kierowca BMW jechał z zawrotną prędkością - co najmniej 308 kilometrów na godzinę.
Jak już informowaliśmy, biegli uzupełnili niedawno rekonstrukcję zdarzenia. Śledczy nie wykluczają teraz, że zmieni się kwalifikacja prawna czynu. Obecnie mężczyźnie zarzuca się spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Grozi za to 8 lat za kratkami. Jeśli śledczy potraktują to zdarzenie jako spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym, to jest ono zagrożone karą do 12 lat pozbawienia wolności.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.