Lider Platformy Obywatelskiej wraz z lokalnymi kandydatami Koalicji Obywatelskiej spotkał się z dziennikarzami przy składowisku odpadów w Zgierzu. Zarzucał dotychczasowej władzy brak rozwiązania problemu z utylizacją tego terenu.
Donald Tusk przyjechał do Zgierza
Tusk podkreślił, że jest Boruta w Zgierzu to największa „bomba ekologiczna” nie tylko w Polsce, ale i Europie.
To ponure dziedzictwo po zaniechaniach, szczególnie ostatnich lat. Niezdolności do zdobycia i wykorzystania środków finansowych na utylizację, na zabezpieczenie tego miejsca, gdzie ponad 200 tysięcy beczek odpadów niebezpiecznych jest składowanych.
- mówił Donald Tusk.
Lider opozycji mówił o potrzebie zdobycia i wykorzystania kilkuset milionów złotych tylko na początek rekultywacji składowiska, ponieważ, jak dodał, całkowity koszt utylizacji może być liczony w miliardach złotych.
Donald Tusk zarzucił partii rządzącej zablokowanie środków, które miały być zagwarantowane na utylizację między innymi zgierskiego składowiska. Podkreślił, że przez lata nic nie zostało w tym kierunku zrobione.
To wisi jak wielka groźba z wieloma znakami zapytania – jaki jest skład tych odpadów chemicznych i tu nie ma nad czym się zastanawiać. Trzeba brać wszystkie możliwe środki, w tym te europejskie na ratowanie tej części Zgierza i ratowanie środowiska naturalnego zagrożonego ewentualnymi wyciekami.
- dodał.
Zagwarantował, że po wygraniu Koalicji Obywatelskiej w nadchodzących wyborach „w takich ponurych miejscach” bezzwłocznie pojawią się pieniądze na zagospodarowanie terenu. Donald Tusk podkreślił, że jest to szansa dla polskich naukowców, którzy będą mogli prowadzić na miejscu składowiska badania i korzystać z nowych technologii podczas utylizacji co „może zrobić ze Zgierza centrum walki z tego typu zagrożeniami”.
Lider Po zapowiedział, że kilka konkretnych decyzji wystarczy, by uratować zdrowie i przyszłość mieszkańców Zgierza i okolic i środowisko naturalne.
Podczas spotkania pojawiały się również pytania o spółkę skarbu państwa o aferę wizową, prawa kobiet i strefę Schengen.
Poseł PiS komentuje wypowiedź Tuska
Spotkaniu pod bramą składowiska odpadów chemicznych w Zgierzu przyglądał się poseł Marek Matuszewski.
Pan Donald Tusk nie powiedział, że przez osiem lat, wtedy kiedy platforma rządziła Zgierz, nie miał żadnej szansy na utylizacje odpadów niebezpiecznych.
- skomentował poseł.
Marek Matuszewski mówił również o specustawie, która powstała w tym roku, gdzie Zgierz jest jednym z pięciu miast na liście tych, które będą dofinansowane i utylizacja odpadów już się rozpoczęła, a prezydent miasta powołał zespół, który prowadzi badania i przygotowuje dane i raporty potrzebne do utylizacji.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.