![Duma rozpierała ich bliskich. Przysięga wojskowa ochotników z Leźnicy Wielkiej [ZDJĘCIA] - Zdjęcie główne](https://static.ddbelchatow.pl/tuzgierz/articles/image/b18da20a-9581-4db8-ba5d-eb5c49bd3f85)
Przysięgę złożyli ochotnicy dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej, stacjonujący w 1. Batalionie Kawalerii Powietrznej w Leźnicy Wielkiej. Wśród nich znalazło się około 20 pań.
Zgierz: Żołnierze złożyli przysięgę
O oprawę muzyczną uroczystości zadbała Orkiestra Reprezentacyjna Wojska Polskiego.
- Miejsce, w którym się znajdujemy, jest symboliczne. W 1942 okupant dokonał egzekucji na 100 mieszkańcach Zgierza, naszych rodakach
- mówił mjr Mateusz Kotas, dowódca 1. Batalionu Kawalerii Powietrznej w Leźnicy Wielkiej.
i dodawał do zgromadzonych, że żołnierze, którzy składają przysięgę w razie niebezpieczeństwa staną w ich obronie.
- Po miesiącu ciężkiego szkolenia stoją przed wami najlepsi żołnierze, którzy znieśli trud służby i dotrwali do samego końca. Jestem dumny, widząc jak wiele osiągnęli od pierwszego dnia, przekraczając próg 1. Batalionu Kawalerii Powietrznej. Z tego miejsca dziękuję kadrze dowódczej, dziękuję wam żołnierze, w szczególności dziękuję waszym rodzinom za wychowanie i ducha patriotyzmu
reklama
- zaznaczał.
Szeregowy Michał Śpionek podkreślał z kolei, że ślubowanie, które złożyli żołnierze to nie tylko słowa roty, ale najwyższe zobowiązanie wobec Ojczyzny.
- Od dnia dzisiejszego już zawsze będą nam towarzyszyć słowa Bóg, Honor i Ojczyzna. Dołożymy wszelkich starań, aby nie skazić dobrego imienia żołnierza polskiego. Wojsko jest naszą przyszłością, tak jak my jesteśmy przyszłością wojska. Wybraliśmy trudną, ale zaszczytną drogę naszego rozwoju
- mówił w imieniu żołnierzy.
Rodziny dumne z żołnierzy
Dodatkowo za bardzo dobre wyniki listami gratulacyjnymi nagrodzono szeregowych: Kamila Raczkowskiego, Pawła Wernera i Dawida Gruchałę. W tej podniosłej chwili towarzyszyły im rodziny.reklama
- Ja i synek Staś jesteśmy bardzo dumni z męża. Wybrał trudną drogę, ale mam już brata w wojsku, więc wiem jak to wygląda
- mówi Agnieszka Werner.
- Syn o wojsku myślał od dłuższego czasu. Wrócił z pracy w Holandii, by zostać żołnierzem
- mówi Marek Werner.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.