reklama

Zabrałeś te grzyby z lasu? Mandat może wynieść 5000 zł. Sprawdź, których nie wolno ruszać!

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: Redakcja

Zabrałeś te grzyby z lasu? Mandat może wynieść 5000 zł. Sprawdź, których nie wolno ruszać! - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
6
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
Polska i ŚwiatJesień to czas, kiedy tysiące amatorów grzybobrania wyruszają na podbój lasów, w poszukiwaniu podgrzybków, borowików czy maślaków. Jednak nie każdy grzyb można zabrać do domu – nawet jeśli wygląda na jadalny. Jedna pomyłka może skończyć się grzywną sięgającą 5000 zł!
reklama

Dlaczego niektóre grzyby są zakazane?

W Polsce niektóre gatunki grzybów są objęte ochroną prawną. Ich zrywanie w lesie to wykroczenie, za które grozi kara grzywny lub nagana. Podstawę prawną stanowi art. 163 Kodeksu wykroczeń, który brzmi:

„Kto w lesie rozgarnia ściółkę lub niszczy grzyby albo grzybnię, podlega karze grzywny albo karze nagany.”

Minister Środowiska ustala listę gatunków pod ochroną – jest na niej 232 gatunki pod ścisłą ochroną i 90 częściowo chronionych. Znajdują się tam nie tylko rzadkie i egzotyczne okazy, ale też grzyby, które można spotkać w polskich lasach na co dzień.

Grzyby, których nie wolno zabierać

Do najczęściej spotykanych chronionych grzybów należą:

reklama

  • Maślak trydencki – jadalny i smaczny, ale pod ścisłą ochroną. Zrywanie go jest zabronione.
  • Boczniak mikołajkowy – jadalny w teorii, ale niezwykle dekoracyjny i chroniony; zbiór jest nielegalny.
  • Chrobotek reniferowy – niejadalny kulinarnie, popularny w dekoracjach i jako suszony suplement. Nie wolno go zbierać.
  • Borowik korzeniasty – niejadalny i trujący, łatwo pomylić go z jadalnymi borowikami. Pod ścisłą ochroną.
  • Opieńka torfowiskowa – jadalna, ale bardzo rzadka i chroniona; zabrania się jej zbioru.
Nieświadome zerwanie takiego grzyba może skończyć się nie tylko mandatem, ale też poważnym problemem z prawem.

Czy można zbierać grzyby na własny użytek?

W lasach państwowych można zbierać grzyby na własny użytek bez limitów, pod warunkiem, że nie są chronione i nie wchodzimy na tereny z zakazem wstępu. Jeśli chcemy zbierać grzyby w celach komercyjnych, potrzebna jest specjalna zgoda nadleśnictwa.

reklama

Jak rozpoznać chronione gatunki?

Nie każdy grzybiarz jest ekspertem, dlatego łatwo o pomyłkę. Warto:

  • Sprawdzić aktualną listę gatunków chronionych (dostępną w internecie i w nadleśnictwach)
  • Korzystać z atlasów grzybów i aplikacji mobilnych do identyfikacji
  • Nie zabierać grzybów wątpliwych. Jeśli nie jesteśmy pewni, lepiej zostawić je w lesie

Las nie wybacza błędów

Jedna chwila nieuwagi może kosztować Cię nawet kilka tysięcy złotych. Poza tym chronione gatunki pełnią ważną rolę w ekosystemie, a ich niszczenie zaburza równowagę w lesie. Grzybobranie może być przyjemnością, ale tylko wtedy, gdy odbywa się zgodnie z prawem.

Ich zerwanie – nawet przez pomyłkę – może kosztować kilka tysięcy złotych.

reklama

Zobacz pełną listę gatunków pod ochroną w oficjalnym rozporządzeniu Ministra Środowiska.

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Artykuł pochodzi z portalu tulodz.pl. Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo