Łódzki pochód pod hasłem "W jasełkach leży" wyruszył z kościoła pw. Zesłania Ducha Świętego przy pl. Wolności. W orszaku nie mogło zabraknąć aniołów, św. Franciszka z Asyżu (to on 800 lat temu po raz pierwszy zorganizował jasełka) oraz, oczywiście, trzech mędrców ze wschodu: Kacpra, Melchiora i Baltazara, którzy nieśli dary dla Dzieciątka: mirrę, kadzidło i złoto.
Trzej Królowie z trzech łódzkich wspólnot
W ich rolę wcielili się przedstawiciele
trzech wspólnot działających w łódzkim Kościele (Ruchu Światło-Życie, Wspólnoty Neokatechumenalnej i Wspólnoty "Mocni w Duchu"). Do miejsca, gdzie na świat przyszedł Zbawiciel, wiodła ich gwiazda. Wspólnemu pochodowi towarzyszyła muzyka.
Przygotowano 10 tysięcy papierowych koron dla łodzian
W orszak z ochotą włączyli się mieszkańcy, w większości przyodziani w
kolorowe, papierowe korony, których przygotowano 10 tysięcy. Trasa marszu wiodła z pl. Wolności przez ul. Piotrkowską do katedry. Tu na uczestników pochodu czekała scena, na której miał wystąpić zespół Enej. Wszystkich powitał gospodarz tego miejsca, kardynał Grzegorz Ryś. Podczas wydarzenia zbierano pieniądze na
budowę placu zabaw dla dzieci z Ochronki Bałuckiej.
Pisaniem zajmuję się zawodowo od prawie 17 lat. Lubię słuchać ciekawych historii o ciekawych osobach, w kręgu moich zainteresowań są też zagadnienia kryminalne i sądowe. Nie unikam tzw. ludzkich spraw, więc jeśli widzisz gdzieś nierówny chodnik lub denerwuje cię brak miejsc parkingowych na osiedlu – śmiało dawaj znać.
Artykuł pochodzi z portalu
tulodz.pl.
Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.