reklama

Eksperci nie kryją zdumienia. Sensacyjne odkrycie w woj. łódzkim

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Eksperci nie kryją zdumienia. Sensacyjne odkrycie w woj. łódzkim - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
11
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
ŁódzkieArcheolodzy podkreślają, że na tak wczesne tego typu odkrycia jeszcze w tej okolicy nie trafili. To efekt wykopalisk, które zakończyły się w tym tygodniu. Co dokładnie udało się zlokalizować? Jaki dalszy los spotka te znaleziska?
reklama

Co znaleziono w trakcie prac?

Urzędnicy, którzy poinformowali nas o wynikach zakończonych prac mówią, że ich efekty są niezwykle cenne. Wskazuje na to już samo datowanie oszacowane na ponad tysiąc lat.

Zdjęcia z prowadzonych prac w galerii pod artykułem.

- Odkryliśmy dwanaście pochówków z końca XI i połowy XII wieku. Spoczywający tu ludzie zostali pochowani w obrządku chrześcijańskim. Groby były zorientowane na linii wchód, zachód, z głową skierowaną na zachód - opowiada Waldemar Stasiak, archeolog z Muzeum Archeologicznego i Etnograficznego w Łodzi, instytucji Urzędu Marszałkowskiego Województwa Łódzkiego.

reklama

Pochówki są związane z okresem, gdy w miejscu dzisiejszej archikolegiaty funkcjonowało opactwo benedyktyńskie. Niektóre z grobów były wyposażone w srebrne monety, żelazne noże, krzesiwa, srebrne kabłączki, którymi niegdyś kobiety ozdabiały skronie. 

Badania wykopaliskowe w Tumie zakończyły się we wtorek, 21 października. Archeolodzy pracowali w sąsiedztwie tumskiej archikolegiaty pod wezwaniem Najświętszej Marii Panny i św. Aleksego ponad miesiąc. Przebadali około 240 metrów kwadratowych powierzchni i dokonali znaczących, cennych odkryć.

- W Tumie to pierwsze potwierdzone pochówki z przełomu XI i XII w. Tak wczesnych grobów średniowiecznych tu wcześniej nie odkryto. Najstarsze były XII wieczne groby z Łęczycy - mówi Waldemar Stasiak.

reklama

Część grobów była zniszczona późniejszymi wkopami, wstępnie datowanymi na okres XVII- XIX w.

Co dalej ze znaleziskami?

- Ich funkcja na tym etapie badań nie jest jeszcze jasno określona, ale podejrzewamy, że były to wkopy związane z poborem gliny lub doły, w których lasowano wapno. Ich głębokość dochodziła do dwóch metrów poniżej dzisiejszego poziomu terenu. Odkrywaliśmy w nich fragmenty nowożytnej ceramiki, fragmenty szkła, kafli, a także kości zwierzęce. Wystąpiły w nich również liczne szczątki ludzkie bez układu anatomicznego, pochodzące zapewne ze zniszczonych, starszych pochówków - opowiada Waldemar Stasiak.

reklama

Kompletne szkielety zostaną teraz przekazane do Katedry Antropologii na Wydziale Biologii Ochrony Środowiska Uniwersytetu Łódzkiego do dalszych, szczegółowych analiz. 

Jak dodaje Urząd Marszałkowski, będzie można ustalić cechy fizyczne pochowanych osób: wiek, płeć, wzrost oraz zbadać stan ich zdrowia. 

Pozostałe przedmioty trafią do Pracowni Konserwacji Ceramiki i Metali Muzeum Archeologicznego i Etnograficznego w Łodzi.

Urząd przypomina, że badania były związane z budową szlaku dla pieszych i rowerzystów w ramach inwestycji pod nazwą „Pierścień Księżnej Salomei”. 

- To wspólny projekt miasta Łęczyca i gminy Góra św. Małgorzaty obejmujący obszar między Łęczycą a Tumem. Powstaje tu szlak turystyczny, który ułatwi przemieszczanie się z Łęczycy do Tumu i zwiedzanie tutejszych atrakcji, m.in. skansenu w Kwiatkówku i średniowiecznego grodziska w Tumie – informuje Urząd Marszałkowski Województwa Łódzkiego.

reklama

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Artykuł pochodzi z portalu kutno.net.pl. Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo