reklama

Bieg na orientację w regionie. Z mapami biegały cały rodziny [zdjęcia]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Joanna Chrzanowska

Bieg na orientację w regionie. Z mapami biegały cały rodziny [zdjęcia] - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
141
zdjęć

Około 150 osób wzieło udział w zawodach "Złota Igła 2023". | foto Joanna Chrzanowska

reklama
Udostępnij na:
Facebook
ŁódzkieTo kolejna edycja biegu na orientację. UKS Orientuś zorganizował w Lesie Łagiewnickim jesienną odsłonę zawodów "Złotą Igłę 2023". W zmaganiach wzięło udział 150 osób.
reklama

Zawodnicy mogli liczyć na ciepłą herbatę, pączka, medale, dyplomy i oczywiście świetną atmosferę. Nie zniechęciła ich kapryśna pogoda. Było ciepło, ale momentami padało.

Uczestnicy wyposażeni w mapy biegali po Lesie Łagiewnickim

- Około 150 osób bierze udział w zawodach. Bardzo nam zależy, aby popularyzować biegi na orientację wśród rodzin, ale rywalizacja przebiega także w kategoriach indywidualnych. Mam tu na myśli starsze dzieciaki, uczniów, młodzież, osoby dorosłe. Stawiamy zarówno na sport wyczynowy, jak i na amatorski

- mówi - Dominika Wiecha, członek zarządu UKS Orientuś.

Biegi odbywały się w następujących kategoriach:

  • rodzinna - dzieci do lat 12 z rodzicami
  • A - dziewczęta i chłopcy z Klas I-V
  • B - dziewczęta i chłopcy z klas VI-VIII
  • C- dziewczęta i chłopcy ze szkół ponadpodstawowych
  • E - elita
  • M - weterani (panie i panowie z roczników 1988 i starsi lub osoby młodsze mniej zaawansowane w biegu na orientację).
Wśród zawodników znalazła się rodzina Chmieleckich.

reklama

- Od 20 lat jesteśmy klubie, teraz wdrażamy kolejne pokolenie do zawodów, do biegania. Mamy tu na myśli dwie nasze córki, 2- i 6-letnią. Chętnie biegają, póki co jest to raczej zabawa. Bardziej spacer połączony z początkami orientacji. Regularnie angażujemy się wydarzenia organizowane przez UKS Orientuś

- mówi Ewa Chmielecka.

Czym jest bieg na orientację? To dyscyplina sportu, w której zawodnik odnajduje, mając do dyspozycji mapę i kompas, punkty kontrolne ustawione w terenie. Swoją obecność na punktach potwierdza przy pomocy specjalnych kasowników na karcie startowej bądź za pomocą "chipa" - elektronicznego systemu. 

Kolejność "zaliczania" punktów kontrolnych jest obowiązkowa, natomiast wybór drogi pomiędzy nimi - to sprawa zawodnika, a zarazem istota biegu na orientację. Jak podkreślają organizatorzy, tu nie wystarczy dobrze biegać, przede wszystkim trzeba czytać mapę i orientować ją w terenie. Potrzebna jest wyobraźnia, dzięki której zawodnik zobaczy na płaskiej mapie drogi, polanki czy budynki. Podczas czwartkowego biegania nie brakowało chętnych.

reklama

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Artykuł pochodzi z portalu tulodz.pl. Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Warszawy i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama